Chrupiące, maślane, najeżone czekoladą i przepyszne…, takie są ciasteczka owsiane. A jak wspaniale pachną, mmm!!!
Ciasteczka owsiane bardzo prosto można wykonać w wersji bezglutenowej jak i zwykłej, czyli pszennej.

Pyszna przekąska, drugie śniadanko lub wspaniały dodatek do kawy, mleka lub kakao. Moje dzieci to pożeracze tych ciasteczek. Spróbujcie i Wy.


- 30 dkg masła
(ja używam masła bez laktozy) - 1/2 szklanki cukru muscovado
- 1/2 szklanki cukru białego
- 5 jajek
- 1,5 szklanki mąki bezglutenowej typu CAKE
(może być pszenna, dla tych co nie są na diecie) - 1/2 szklanki mąki owsianej
(ja dodaję owsianą bezglutenową) - 3 szklanki płatków owsianych
( u mnie bezglutenowe) - 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3/4 szklanki suszonej żurawiny
- 1/2 szklanki rodzynek
- 200g wiórek kokosowych
- 100g suszonych moreli
- 1/2 szklanki pestek słonecznika
- 5 łyżek białego rumu (Rum Silver)
- 2 czekolady (gorzka, mleczna)
- 1/2 szklanki miód
WYKONANIE:
Przygotowujemy trzy misy 🙂
Pierwsza misa:
W niej ucieramy masło z cukrem muscovado, tak aby cukier się rozpuścił.
Druga misa:
Rozdzielamy białka od żółtek. Białka ubijmay ze szczyptą soli, jak są już prawie ubite dodajemy powoli cukier i dalej ubijamy na sztywno. Następnie dodajemy po jednym żółtku nie przerywając ubijania. Do jajek dodajemy utarte masło z pierwszej miski i mieszamy do połączenia się składników. Do powstałej masy dodajemy po łyżce mąkę (1 szklankę mąki bezglutenowej lub pszennej z wymieszanym proszkiem do pieczenia). Do tego momentu możemy łączyć składniki za pomocą miksera lub robota.
Trzecia misa:
W między czasie przygotowujemy trzecią misę – musi być dość duża 🙂 Wsypujemy do niej resztę składników: płatki osiane, pół szklanki mąki (bezglutenowej lub pszennej), mąkę owsianą, wiórki kokosowe – wszystko mieszamy łyżką lub ręką. Kolejno wrzucamy bakalie: żurawinę, rodzynki, morele (pokrojone na mniejsze kawałki), słonecznik, dodajemy rum i znowu mieszamy. Czekoladę siekamy nożem na mniejsze kawałki, ale nie ścieramy i dodajemy. Na koniec wlewamy miód (dobrze aby był płynny) i wszystko mieszamy.
Do utartej masy z drugiej misy dodajemy wymieszane składniki z trzeciej misy i gotowe!!! Masa wychodzi bardzo gęsta, jeżeli jest zbyt sypka można dodać trochę miodu.
Blachę wykładamy papierem do pieczenia i nakładamy łyżką kulki, które następnie spłaszczamy i wyrównujemy za pomocą widelca. Należy pozostawić odstępy między ciasteczkami, bo trochę “urosną”.
Pieczemy w temperaturze 175°C przez około 20 minut do zrumienienia.
Smacznego !
